Nazwa forum

wpływ jest na pewno. ostatnio czytałam taki artykuł w Pani Domu, gdzie opisano wszystko. niestety nie mam skanera, bo ostatnio na imprezie chcieliśmy zrobić naleśniki, a że patelnia się popsuła to włączyliśmy skaner i zaczęliśmy smażyć. 3 pierwsze wyszły, a później skaner się popsuł. pamiętam, że wspominali coś aby nie pić kakao bo potem gluty się kumulują w takie dziwne zacierki o barwie kakao i boli od nich nos. herbata  natomiast rozrzedza gluty i łatwiej się smarka. natomiast alkohol powoduje że gluty wyparowywują!

Wydaje mi się, że tak, choć jest to tylko hipoteza i pewna być nie mogę. Zauważyłam natomiast pewną zależność, że zawsze łatwiej wysmarkać nos, gdy w pobliżu jest wydra. A i gluty wtedy są bardziej "opływowe".

ważne natomiast, by zrobić świeczkę z łoju wydrzanego, a nie np. ze smalcu, bo smalec zwiększa prawdopodobieństwo zapadnięcia na zapalenie zatok i wymiotów kałowych...

Mi pomaga taki mietowo-eukaliptusowy zapach na zatkany nos

Czasem sa takie chusteczki czymś nasączone, ze od razu odtykają nos.

Wydry nie mam, ale mam fretkę.

to była tabaka w dropsach, głupia! albo kokaina...
Mój też to mial.

nie mial przegrody w nosie? a wiesz po co jest takowa?

no nie miał i tak śmiesznie świszczał jak oddychał przez nos:D miał bujne wąsy i brode co zasłaniało odrobinę nos i tak dziura tak się w oczy nie rzucała. właśnie jest po że są dwie dziurki. jak masz katar to wtedy łatwiej wydmuchać nos.