Opis forum
Patryk napisał:
Ja używam od dawna Philipsa HD 4686 do gotowania spirytusu.
A wiadomo wrzący spirytus jest bardzo łatwopalny a wręcz czasem wybuchowy.
I nic złego nigdy się nie stało. Boscha nigdy nie używałem, ale historia Inkless jest arcyniesamowita!
Po co gotujesz spirytus?
Offline
głowa napisał:
Patryk napisał:
Ja używam od dawna Philipsa HD 4686 do gotowania spirytusu.
A wiadomo wrzący spirytus jest bardzo łatwopalny a wręcz czasem wybuchowy.
I nic złego nigdy się nie stało. Boscha nigdy nie używałem, ale historia Inkless jest arcyniesamowita!Po co gotujesz spirytus?
Często muszę prowadzić auto. Poza tym nienawidzę kaca.
Jak chcemy z kumplami "popić" to ja gotuje spirytus i wdycham opary.
Stężenie etanolu we krwi gwałtownie wzrasta i czuję się rewelacyjnie. Al;e sama ilość wchłoniętego alkoholu jet znikoma.
Wiec w przeciągu maksymalnie godziny wątroba wszystko usuwa i czuję się ok, mogę prowadzić itd
Offline
my kiedyś wlaliśmy spiryt do odkurzacza i włożyliśmy inaczej rurę tak, że zamiast wciągać to wydmuchiwała opary spirytusowe. no jazda była niezła. zwłaszcza jak na drugi dzień ciotka zaczęła odkurzać hehe taki miała dobry humor i była zakręcona, że wujkowi zaczęła prasować patelnią koszule! co za rodzina...
Offline
Użytkownik
Może od tego zepsuła się ta patelnia, którą później trzeba było zastąpić skanerem...?
Offline
Inkless napisał:
niestety nie mam skanera, bo ostatnio na imprezie chcieliśmy zrobić naleśniki, a że patelnia się popsuła to włączyliśmy skaner i zaczęliśmy smażyć. 3 pierwsze wyszły, a później skaner się popsuł.
Sebastianowi chodziło zapewne o te patelnię!
Offline
ta patelnia rodzinna to jest u ciotki. no ja u siebie w mieszkaniu używałam skanera. ostatnio odkryliśmy paten robienia naleśników w mikrofali. fajne kształty wychodzą, ja miałam dzisiaj na obiad naleśnika w kształcie lampy alladyna i choinki hehe
Offline
Użytkownik
W sam raz na wróżby andżejowe.
Offline